II ETAP - NIEPORĘT

Nieporet, gmina wiejska, położona w centralnej części Mazowsza. Wybrzeże Jeziora Zegrzyńskiego oraz gęste lasy porastające połowę jej obszaru, determinują turystyczny charakter gminy. Z myślą o atrakcyjnym wypoczynku naszych mieszkańców oraz przybywających do nas turystów realizujemy wiele inwestycji. Rewitalizacja Dzikiej Plaży, rozbudowa portów, działalność Aquaparku Fala to przykłady przedsięwzięć, które sprawiają, że gmina Nieporęt jest doskonałym miejscem do wypoczynku. Natomiast bliskość Warszawy i stale rozwijana infrastruktura techniczna, nowoczesne szkoły z zapleczem sportowym i różnorodna oferta kulturalna zachęcają do obrania jej za miejsce zamieszkania. Zapraszamy Państwa do gminy Nieporęt, w której można aktywnie odpocząć od zgiełku miasta, wygodnie i bezpiecznie zamieszkać , a także inwestować.

Nieporęt w Internecie: www.nieporet.pl

Zaraz po starcie ostry nawrót w lewo, najpierw duktem leśnym, a po ok. 500m wypadamy na szeroki szuter, który daje możliwość swobodnego wyprzedzania przez niemalże kilometr. Po przejechaniu 2km pierwszy konkretny podjazd i do tego końcówka trochę po korzeniach. Na jego szczycie skręt w lewo i po ok. 250m nieco spokojniejszej jazdy lekko pofalowanym duktem czeka na uczestników kolejna górka. Tym razem to już poważniejsze wyzwanie i na pewno nie wszystkim uda się je pokonać „z siodła”. Od 3km do 6km będzie trochę frajdy z „bujania” po pagórkach w sąsiedztwie strzelnicy, a następny kilometr prawie płasko wzdłuż ściany lasu. Po skręcie w prawo i przebyciu otwartej przestrzeni przez łąkę, krótki, ale dość mocny podjazd na garb. Po jego grzbiecie prowadzi piękny 300-metrowy singiel, z którego zjeżdżamy w opłotki Kątów Węgierskich.

To już prawie połowa rundy, zatem pora na bufet (Mini7,5km/Max23,5km). Po uzupełnieniu sił do mety pozostaje ok. 8km. Przeskok szybkim zygzakiem przez szuter ul. Kościelnej i wjeżdżamy na Uroczysko Kąty Węgierskie. Tu zaczyna się interwałowa sekcja trasy: na początku wąską ścieżką, potem nieco szerzej, ale sporo zjazdów, podjazdów, singli i częsta zmiana kierunku. Taki charakter jazdy będzie dominował aż do 14km, więc dla efektywnej jazdy, oprócz siły i wytrzymałości, nieodzowna będzie odpowiednia taktyka i kolarski spryt.

Około 1,5km przed metą, ostry nawrót w prawo na czerwony szlak prowadzący szeroką, szutrową drogą leśną. Po 300m ponownie w prawo i znów ok. 500m singlem po garbie. To będzie ostatnia szansa na zajęcie odpowiedniej pozycji do finiszu, bo tuż po powrocie na szutrówkę znajduje się rozjazd, a 200m za nim „kreska”. Na rozjeździe Mini jedzie na wprost do mety, a Max wjeżdża w lewo na drugą rundę i pokonuje ją ponownie w całości.

Nawierzchnia: w lesie jest dość wilgotno, ale śliskie miejsca trafiają się sporadycznie na większości trasy dominuje raczej piaszczyste podłoże, a prognozy zapowiadają słoneczną i dość ciepłą pogodę, więc do niedzieli powinno być prawie sucho.

Dobór opon: w związku z powyższym dla dobrych technicznie zawodników sensowne wydaje się użycie semi-slicków, w przypadku mniej wprawnych jeźdźców - bieżnik uniwersalny. Do zobaczenia na nieporęckich szlakach i tradycyjnie połamania szprych!

Marek Gronowski, koordynator tras Poland Bike

MAPA GPS