WARSZAWA WAWER

3 marca (niedziela) r.
Warszawa Wawer, ul Pożaryskiego 2 (Szkoła Podstawowa nr 138)
Wyznacz trasę

Partnerem wydarzenia jest SAMORZĄD WOJEWÓDZTWA MAZOWIECKIEGO

WAWER
INFORMACJE
OPIS TRASY
PROGRAM ZAWODÓW
MAPA TRASY

Wawer to przepiękna – największa pod względem powierzchni – dzielnica Warszawy, od lat kojarzona z rozległymi lasami i terenami zielonymi. W tej nadzwyczaj spokojnej okolicy znajdują się Rezerwat Leśny im. Jana III Sobieskiego oraz Mazowiecki Park Krajobrazowy. Wawer jest historycznym letniskiem, po którym pozostało sporo śladów w postaci charakterystycznej architektury domów letniskowych, o których „cacka” pisał Prus, a K.I. Gałczyński nazwał Świdermajerami. Cała linia otwocka ma unikalny mikroklimat o charakterze wręcz uzdrowiskowym.

Mazowiecki Park Krajobrazowy to bogato reprezentowana fauna i flora, ale także niezwykle ciekawe leśne formacje wydmowe, małe jeziorka, tzw. ługi z Morskim Stawem na czele. Parę kilometrów dalej wije się malowniczo rzeka Świder, fantastyczne miejsce spływów kajakowych a także miejsce do plażowania.

Wawer jest doskonałym miejscem dla ludzi aktywnych. Tereny te są idealnym miejscem na rodzinne spacery, bieganie, uprawianie nordic walkingu, jazdę na rowerze, jazdę konną czy grzybobranie. W zimie doskonale sprawdzą się tu narty biegowe, a dzięki obecności licznych stadnin, skorzystać można z kuligu kończącego się tradycyjnym ogniskiem.

Wawer w Internecie: wawer.um.warszawa.pl

Start i meta oraz kolarskie miasteczko będzie zlokalizowane w warszawskim Wawrze przy Szkole Podstawowej nr 138 (ul. Pożaryskiego 2). Stąd dosłownie tylko krok i jesteśmy na obszarze Lasów Miejskich Warszawy. Praktycznie 100% szlaku wiedzie przez Mazowiecki Park Krajobrazowy, zatem dominują leśne dukty, ścieżki po igliwiu (czasem urozmaicone po korzeniach) oraz szutrowe i chwilami piaskowe leśne drogi. Kolarze będą ścigać się na pętli, która swoim zasięgiem obejmie okolice szpitala w Zagórzu oraz Jeziora Torfy tuż za Południową Obwodnicą Warszawy, a zamknie swój przebieg na tyłach CZD w Międzylesiu. Dystans MINI pokona taką rundę raz, a MAX dwukrotnie.


Trasa bardzo ceniona przez amatorów prawdziwie terenowej czy niemal górskiej jazdy na rowerze. W pokaźnej części wiedzie Wawerskim Szlakiem MTB i jest to tylko nieco skrócona wersja pętli znanej z letniej edycji. Niewielka zmiana trasy wpłynęła nieznacznie na jej podstawowe parametry, ale sekcje znane z finałowych etapów w dalszym ciągu stanowią o jej atrakcyjności. Ci, którzy już tu jechali, dobrze wiedzą, na czym polega trudność tej trasy. Single po garbach, ścieżki wśród bagien, sporo walki z pofałdowanym terenem, korzenie zarówno na zjazdach, jak i podjazdach, mnóstwo zakrętów, czyli dużo rozpędzania i hamowania. Oznacza to mocno interwałowy wysiłek, a do tego sporo techniki oraz koncentracji, choć znalazło się również kilka krótkich odcinków dla amatorów jazdy „na kole”.


Zatem ruszamy. Pierwsze 4 km to typowa rozbiegówka (przez większość wspólna z dystansem FAN): szeroka, prawie płaska, dająca wiele okazji do wyprzedzania. Od startu na wprost Traktem Napoleońskim, na pierwszym kilometrze dwa zwroty w lewo, a 300m dalej w prawo i szutrową drogą wzdłuż ściany lasu do końca trzeciego kilometra, gdzie na dobre znikamy w lesie. W tym miejscu wjeżdżamy na bardziej wymagający odcinek, meandrujący przez pagórki w stronę Macierowego Bagna i Zielonego Ługu. To będzie zapewne pierwsza okazja na rozerwanie stawki. Kontynuacja interwałowo-technicznej jazdy przez kolejne 3km, gdzie skala trudności stale wzrasta, aż do szpitala w Zagórzu. Walka peletonu z urozmaiconym technicznie terenem (single, podjazdy, korzenie, nawrotki itp.) skończy się dopiero przy przejeździe pod POW na 9 kilometrze. Tam trasa na moment nieco łagodnieje, aby za chwilę znów nabrać prawdziwego sznytu MTB.


Po nawrotce w okolicy Jeziora Torfy, powrotny przeskok pod obwodnicą i kolejne trzy kilometry ścigania po wymagających (zarówno siły jak i techniki) duktach, aż do Czarnego Stawu. Najpierw sekwencja trzech wymagających zjazdów i podjazdów wzdłuż żółtego szlaku, a po skręcie w lewo dwie kolejne wspinaczki – tym razem czerwonym szlakiem. Pierwsza ścieżką wśród brzóz przy dojeździe do ulicy Prabuckiej, a następna suto okraszona korzeniami zaraz po ponownym wjeździe do lasu. Na 13 kilometrze docieramy wreszcie do Czarnego Stawu, skąd już niespełna 4km do mety. Trasa zdecydowanie łagodnieje prowadząc szybkimi, płaskimi ścieżkami wprost na rozjazd do Sędziego. To prawdopodobnie ostatnia szansa na akcje ofensywne przed zamknięciem pętli i skrętem w stronę mety.


Na 16 kilometrze MAX skręca w prawo na drugą rundę, a MINI w lewo w kierunku mety. Nieco wcześniej (14km) do „dorosłej” trasy, dróżką wzdłuż Macierowego Bagna i Zielonego Ługu dołącza również dystans FAN po 4km swojego ścigania i również podąża tą samą trasą do finiszu. Ostatnie 3km są raczej płaskie, choć gdzieniegdzie wymagające techniki (wąskie, miejscami kręte ścieżki), a meta umiejscowiona tuż po wirażu z lasu, obok szkoły.


W kilku miejscach możecie napotkać kałuże czy błoto, ale więcej kłopotu sprawią raczej podjazdy lub piaszczyste fragmenty okraszone korzeniami. Minimalna ilość trawiastych odcinków. Bruku tym razem brak, ale trafia się gdzieniegdzie tłuczeń. Do zobaczenia na niepowtarzalnych wawerskich szlakach!


Marek Gronowski, koordynator tras Poland Bike

 

PATRONI MEDIALNI